Polen flag Botschaft von Polen in Luxembourg

Adresse2, rue de Pulvermuhl
L-2356 Luxembourg
Luxemburg
Telefonnummerlokale: 260.032
internationale: +352.260.032
Telefaxzahllokale: 2668.7475
internationale: +352.2668.7475
luksemburg.amb.sekretariat@msz.gov.pl
http://www.luksemburg.polemb.net/

» Kann ich zu Besuch in Polen ohne Visum?

Anmerkungen über diese Botschaft

jolanta becker
Sun, 15 Apr 2018 13:58 EDT
Jakje dni jest otwate i godziny prosze o info...dziekuje
Jugendamt Theis Regionalverband Saarbrücken
Wed, 3 May 2017 07:26 EDT
Ausweis
Guten Tag,

ich bräuchte dringend Auskunft wegen eines Ausweises von einem Kind, das ich gesetzlich vertrete.

An wen kann ich mich wenden?

Viele Grüße
A. Theis
BARTOSZEWSKA Justyna
Mon, 17 Feb 2014 06:31 EST
Brutalnosc policjanta luksemburskiego
Witam, we wtorek wieczorem poszlam na kolacje do restauracji chinskiej na Rue Ermesinde, gdzie po kolacji wypilam cztery porcje rumu bardzo szybko, pozniej chcialam isc do domu, ale znalazlam sie w Cafe de Tramways. Pamietam, ze przy barze pojawila sie para chlopak z dziewczyna, dziewczyna opowiadala, ze jest polskiego pochodzenia.Nie pamietam jak i juz reszty wieczoru nie pamietam tez, (mozliwe, ze dodano mi czegos do drinka, bo podobno bylam prawie bez swiadomosci i nie mialam nastepnego dnia w ogole pragnienia a we krwi bylo tylko 0,4 alkoholu) jedynie pamietam, ze w cafe de tramways chcialam usiasc na taborecie przy barze i ktos ten taboret odsunal i upadlam.Zdenerwowalam sie wtedy. Barman zadzwonil po policje, powiedzial mi on tez, ze caly czas mowilam po angielsku. Kiedy juz szlam z Cafe de Tramways do domu Avenue Pasteur policja mnie zatrzymala. Peynie nawet nie zdawalam sobie sprawy z tego, ze to policjanci byli.Zrobili to w bardzo brutalny sposob, prawdopodobnie albo rzucili mnie na betonowy kraweznik glowa (lub pozniej na rand plytek ceramicznych glowa w izbie wytrzezwien na Glaesener). Prawie zlamali mi lewe ramie, mam obrazenia na calym ciele, siniaki, na czole mialam rane od betonowej lub innej szorstkiej powierzchni, na glowie z lewej strony mam mala rane i wielkiego guza, siniaki na nogach,ramionach i plecach na wysokosci nerki. Wszystko glownie z lewej strony. Zrobilam zdjecia telefonem, moge pokazac albo wyslac. Bylam tez w klinice St Zitha po wypuszczeniu mnie w srode rano bo tak sie zle czulam, ze prawie nie moglam sie poruszac, mialam tez nastroj depresyjny rano. Nic nie pamietalam. Wczoraj bylam w klinice na kirchbergu, lekarz mi opisal obrazenia. Rozmawialam z prawnikami, u ktorych obecnie pracuje w kancelarii adwokackiej, ale zbagatelizowali to, mowiac, ze kazdy musi zaliczyc raz w zyciu pobytna izbie wytrzezwien oraz ostrzegajac mnie, zebym nie skladala zadnego zazalenia (chcialam zlozyc zazalenie na brutalnosc policjanta i obrazenia powstale przy zatrzymaniu, nie mam zalu, ze zabrano mnie na izbe wytrzezwien, ale uwazam, ze tak brutalne traktowanie to nawet kryminalistom sie nie nalezy). Mam wrazenie, ze od dwoch lat moje zycie to koszmar, ciagle jakies historie,najpierw Bruksela mobbing, choroba, wykorzystanie seksualne przez hindusa, wszedzie oszukiwano mnie przy zaplacie w brukseli, w czasie leczenia mialam bledy medyczne, ktore jeszcze pogarszaly moj stan, fraudy na karcie visa od konta z luksemburskiego banku - skarga o gwalt w parquet general nie przyniosla absolutnie zadnych rezultatow,nawet jego adresu policja nie ma, w maju strata torebki w pociagu z dokumentami i kartami bankowymi, memory stickiem z zeskanowymi dokumentami,ledwie doszlam do siebie i rozpoczelam zadowolona znowu prace , to znow nastepna trauma. Juz nie mam sily do tego.Oczwisice po pobycie w tak zimnej celi rozchorowalam sie, bylam trzy dni na zwolnieniu. W luksemburgu tez juz ukradziono mi we wrzesniu 500 euro i karte ze spuercaisse - zlozylam skarge na policji, w banku w zeszlym tygondiu poprosilam , ale nie chciano mi obnizyc limitu wyplat z 1500 euro na nizszy, wiec oddalam karty, oprocz wizy, bo czestoo zapominam w bankomacie, a nie mam ochoty stwarzac zlodziejom okazji na kradziez 1500 euro, ktorych nie uzyskam z powrotem. Podejrzewam, ze w Brukseli probowali zrobic ze mnie chora psychicznie a teraz to chyba ktos mi reputacje chcial znowu znszczyc, tym telefonem na policje i zatrzymaniem w izbie wytrzezwien. podejrzewam, ze dolali mi te ko krople, bo to nie bylo normalne, co sie ze mna dzialo. CZY JEST MOZLIWOSC UZYSKANIA OCHRONY przynajmniej na jakis czas? Jesli nie, to rozwazam mozliwosc zmiany nazwiska, czy moge procedury zmiany nazwiska z Luksemburga prowadzic ?Podejrzewam, ze to. co przezywam ma zwiazek z moim nazwiskiem, wszyscy mysla, ze pan Bartoszewski zalatwil mi na pewno prace w instytucjach. Czlonek austriacki zatrudnil mnie w swoim gabinecie w Trybunale Obrachunkowym, bo myslal, ze jestem blisko z Panem Bartoszewskim, ktory byl ambasadorem w Wiedniu, oczyiwsice na kontrakt w grupie funkcyjnej II z pensja 1800 Euro. Skad ja mam brac sily do znoszenia tego?przezylam prawie ciagle 6 lat mobbingu w instytucjach, pracy za niska pensje i ponizej kwalifikacji, 6 lat ciaglej niepenosci zatrudnienia, ponizajacego traktowania jako Polki (mialam wiele niemoralnych propozycji ze strony zonatych kolegow, ktorzy po prostu liczyli na to, ze mila i naiwna Polke da sie wykorzystac). Nie zamierzam isc na inwalidztwo - to dla wiadomosci, jesli ktos jest zainteresowany. Pojade do Wloch lody turystom sprzedawac, ale nie zamierzam zostawac inwalidka. CZY JEST MOZLIWOSC UZYSKANIA OCHRONY przynajmniej na jakis czas? Ktos z BORu moze choc na jakis czas ?

Schreiben Sie eine Anmerkung zu dieser Seite bekannt

Teilen Sie bitte Ihre Erfahrungen mit der Botschaft von Polen. Ihre Anmerkungen können von der Öffentlichkeit gesehen werden, also umfassen nicht private Informationen.

Ihr Name
Schlagzeile
Ihre Mitteilung
Buchstaben des Maximums 2000
 

Diese Web site wird nicht durch die Botschaft bearbeitet und Ihre Anmerkungen und Fragen konnten nicht von seinem Personal gesehen werden.